Kolacja dla kobiet pod Tułem – 05.06.2018 r.

 

„Mężczyzna też człowiek…, czyli skomplikowany świat mężczyzny” – to temat przewodni tegorocznej „Kolacji dla kobiet”, która już po raz piąty została zorganizowana przez Parafię Ewangelicko – Augsburską w Cisownicy.

W tym roku we wtorek 5 czerwca salę bankietową Restauracji „Pod Tułem” wypełniło około 70 kobiet. Panie różnego wieku i stanu zasiadły do wspólnej kolacji, by przy pięknie nakrytych stołach i filiżance aromatycznej kawy miło spędzić czas. W menu kolacji znalazły się pyszne ciasta, zimne przekąski i pikantna zupa krem. Było miło i niespiesznie. Było coś dla ciała, dla ducha i duszy. Kolację rozpoczęła pastorowa Katarzyna Twardzik. Serdecznie powitała wszystkich przybyłych i przedstawiła zaproszonych gości. Następnie Pani Henryka Szarzec poprowadziła modlitwę, a duet – Halina Macura i Anna Doryghi zadbał o muzyczną oprawę spotkania. Tym razem część pieśni została wykonana w języku hebrajskim.

Centralnym punktem wieczoru było wysłuchanie prelekcji diakona Pawła Gumperta. „Mówi się, że kobiety są z Wenus, a mężczyźni z Marsa, a mnie się wydaje, że z dwóch różnych galaktyk” – stwierdził na początku prelegent. Nasz gość mówił o istotnych różnicach w sferze emocjonalnej, fizycznej i duchowej pomiędzy kobietami i mężczyznami. Przypomniał, że możemy wzajemnie uczynić się bardzo szczęśliwymi, ale też poprzez nierozważne zachowanie lub słowa – ranić się. Jak uniknąć tego typu zranień w relacjach damsko – męskich? Pan Paweł przedstawił nam swój – męski punkt widzenia, za co jesteśmy mu ogromnie wdzięczne!

Kolejnym punktem programu był wykład Pani Łucji Niedoba pt. „Zdrowie też ważne. Flawony – zdrowa żywność”. Jeśli jesteśmy zainteresowane swoim zdrowiem to Pani Łucja zachęciła nas by poznać, co kryje się w pożywieniu, aby wykorzystać to na naszą korzyść. Tytułowe flawony występują w sokach i surówkach dając niesamowite rezultaty, gdy je, na co dzień spożywamy. Doskonałym dopełnieniem wykładu była prezentacja pojemników Tupperware. Pani Urszula Śliwka podzieliła się z nami swoimi spostrzeżeniami, ponieważ od wielu lat ma je na wyposażeniu kuchni. Tym razem usłyszałyśmy opinię użytkowniczki, a nie sprzedawcy, czy warte są swojej ceny?

Na pożegnanie, po końcowej modlitwie diakona Pawła Gumperta, każda uczestniczka Kolacji otrzymała dekoracyjną mini poduszkę w kształcie serca. Dziękujemy wszystkim zaangażowanym w przygotowanie spotkania, prelegentom za podzielenie się swoją wiedzą i doświadczeniem oraz wszystkim paniom za obecność, uśmiech i miłe słowa. Z radością czekamy na kolejne spotkanie!

Krystyna Lazar

 

> Aktualnosci > Kolacja dla kobiet pod Tułem – 05.06.2018 r.